Strony

wtorek, 26 września 2023

Przedpremierowo! Kevin Conley, Max Cutler "Sekty. Uwodziciele tłumów, fanatyczni wyznawcy i mechanizmy manipulacji"

 

Tajemnice, morderstwa, terror.

Cała prawda o sektach i technikach manipulacji stosowanych przez ich przywódców.

Kim był przywódca sekty narkosatanistów, która owijała drutem ciała swoich ofiar, aby potem móc z ich kręgosłupów robić magiczne naszyjniki?

Jak Keith Raniere sprawił, że uczestniczki warsztatów samorozwoju zamieniły się w grupę seksualnych niewolnic, którym wypalano na ciele jego inicjały?

W jaki sposób Jim Jones doprowadził ponad 900 swoich wyznawców do największego masowego samobójstwa?

Co tak naprawdę dzieje się wewnątrz sekt? Co sprawia, że ich przywódcy są w stanie uwodzić tłumy? Dlaczego tak wiele osób fanatycznie wyznaje absurdalne i groźne idee? Dzięki sprzedaży błogosławieństw Bhagwan Shree Rajneesh mógł sobie bez problemu pozwolić na zakup 93 rolls-royce’ów. Charles Manson potrafił tak zmanipulować członków swojej Rodziny, że w jego imieniu dokonywali makabrycznych zbrodni – w tym zabójstwa ciężarnej Sharon Tate.

Przed wami historia dziewięciu sekt stworzonych przez ludzi, których psychopatyczne skłonności sprawiały, że bezlitośnie wykorzystywali każdą słabość ludzkiej natury.

Od razu zaznaczam, że jeśli jesteście wrażliwi na opisy mordowania dzieci, okaleczania ciał ofiar, to nie jest to książka dla Was. Ta publikacja jest momentami bardzo brutalna, miejcie to na uwadze.

Jestem weteranką, jeśli chodzi o literaturę faktu, reportaże, w których opisywane jest ludzkie okrucieństwo, ale ta książka wyrwała mnie ze strefy komfortu. Nic nie było w stanie mnie przygotować na to, co zaserwowali mi autorzy. Trzy sekty były mi wcześniej znane: sekta Mansona, sekta Jima Jonesa i sekta NXIVM. Nie znaczy to, że mogłam spokojnie o nich czytać. Ponowne przechodzenie przez opisy masowego samobójstwa było dla mnie bardzo obciążające. Na dodatek to było opisane w taki sposób, że miałam to wszystko przed oczami. Słyszałam tych umierających ludzi...

Ta publikacja to nie tylko opisy tego, co działo się w tych sektach. Biografie ich przywódców i członków były przeplatane psychoanalizą zachowania pierwszych i drugich. To bardzo szerokie spojrzenie na ten temat. Pokazano tu, jakie techniki stosowano, żeby pozyskać wyznawców i utrzymać ich przy sobie, a także to, jakie wydarzenia z życia przywódców przyczyniły się do obrania przez nich takiej, a nie innej ścieżki życia.

W głowie nie mieści mi się to, jak można zrobić ludziom takie pranie mózgu, żeby oddawali swoje majątki i ciała narcystycznym, zapatrzonym w siebie psychopatom. Nie wyobrażam sobie tego, by w imię kultu poderżnąć gardło własnemu dziecku, chwaląc przy tym przywódcę sekty. 

Obraz przedstawiony przez tę publikację, jest przerażający. Wyłącznie dla osób o mocnych nerwach. Jeśli chcecie przekonać się, jak powstały opisane w książce sekty, co stało się z ich wyznawcami, to odsyłam do lektury. To kawał świetnego reportażu, tylko niesamowicie trudny do udźwignięcia pod względem emocjonalnym. To przerażająca i intrygująca jednocześnie pozycja.

Premiera odbędzie się już jutro!

Za egzemplarz recenzencki
dziękuję Wydawnictwu Znak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)