Odczuwasz brak przynależności? Nie tylko ty!
Obecny świat jest połączony jak jeszcze nigdy dotąd i jak nigdy dotąd pełen samotnych ludzi. Żyjąc w poczuciu wyobcowania, poddani kulturowej presji zwalczania tego, co odróżnia nas od innych, bezskutecznie poszukujemy drogi do odzyskania pełni swojej niepowtarzalnej jaźni.
Toko-pa Turner, światowej sławy badaczka snów, zabiera nas w podróż w głąb naszej psychiki i pokazuje, w jaki sposób, przez nawiązanie interakcji ze Wszechświatem, a także praktykę duchową, miłość własną i wspólnotę, osiągnąć poczucie prawdziwej przynależności. Sięga do najgłębszych źródeł wyobcowania, odkrywa tajemnicze działanie snów oraz odsłania słodko-gorzką mądrość osieroconego „ja”. Czerpie z mitów, opowieści i snów, a także łączy archetypy, pracę ze snami, psychologię i mistycyzm biograficzny, aby dzielić się zestawem praktyk przodków, które leczą rany i przywracają przynależność do życia i świata.
– Jak znaleźć głębię we współczesnym świecie?
– Co zrobić, aby poczuć się ważną częścią większej całości?
– Czy można przez sny dotrzeć do swojej podświadomości?
Na te i wiele innych pytań odpowiada „Przynależność” – czarująca, głęboka opowieść, która pomoże uwierzyć, że magia istnieje naprawdę. Poznasz przynależność nie jako miejsce, ale jako umiejętność, która została utracona lub zapomniana i na której przywrócenie przyszedł właśnie czas.
Kiedy ta książka do mnie przyszła, przez myśl mi nie przeszło, że będę ją czytać, zerkając na telefon i sprawdzając, czy moi znajomi, którzy są w Ukrainie, dali mi znak życia. Nie przypuszczałam, że tak jak mój dziadek, będę opowiadać swoim dzieciom i wnukom o wojnie, którą przeżyłam... Autorka w swojej książce powiedziała, że wiele osób niesie ze sobą ciężar wojny swoich przodków. To już nie jest aktualne, niesiemy ciężar trwających teraz walk i przeniesiemy go na kolejne pokolenia.
Wiele osób ma problem ze swoją przynależnością. Zadaje sobie pytanie: kim właściwie jestem. Jedni znajdą w swoim życiu sens, odnajdą swoją przynależność, drudzy nie będą mieli takiego szczęścia i wybiorą drogę ku własnej zagładzie. Autorka stara się w tej książce pokazać, jak można znaleźć swoją przynależność, na co zwrócić uwagę. Sama była kiedyś zagubiona, więc wie, jak trudna jest droga ku odnalezieniu swojego "ja". Pokazuje, jak patriarchat wpłynął na kobiety. Odwołuje się do mitologii oraz baśni.
Nie ze wszystkimi tezami stawianymi przez autorkę się zgadzam. Kompletnie nie przemówił do mnie rozdział poświęcony bólowi. Nigdy nie uważałam, że cierpienie uszlachetnia i trzeba przyjąć ból, zamiast starać się go ograniczyć przy pomocy dostępnych środków medycznych. Szanuję jednak zdanie autorki. Po prostu w tej kwestii się różnimy. Dla mnie to nie jest sposób na odnalezienie swojego "ja", ale wiem, że niektórym to pomaga.
Nie była to łatwa książka. Nie tylko biorąc pod uwagę to, w jakich czasach przyszło mi ją czytać. Jestem z zawodu korektorem, więc potrafię wyłączyć się na tyle ze świata zewnętrznego, żeby skupić się na treści, którą mam do przeczytania. Słowa autorki są trudne i wymagają od czytelnika pełnego skupienia. Toko-pa Turner porusza w książce tematy o sporym kalibrze - poczucie zagubienia, wyobcowanie, poczucie przynależności. Nie boi się przy tym rozmawiać o relacjach, jakie panowały w jej rodzinie. I tu przyznam, że niektóre fragmenty łapały mnie za serce.
To książka dla osób, które interesują się rozwojem osobistym. Trudna, ale godna uwagi.
Za egzemplarz recenzencki
dziękuję Księgarni Tania Książka.
"Przynależność" możecie kupić na Taniaksiazka.pl
Sprawdźcie też inne nowości.
Myślę, że książka warta przeczytania, szczególnie w dzisiejszych czasach.
OdpowiedzUsuń