Poniedziałki ze zbrodnią w tle: #382 Mike Omer "Gęstsza od krwi"

 

Agent Tatum Gray i profilerka Zoe Bentley sądzili, że widzieli już wszystko, lecz to barbarzyńskie morderstwo młodej kobiety sprawiło, że aż ich zemdliło.

Nie sądzili, że będą pracować nad taką sprawą... Lecz odłóżmy wampiryzm na bok. Sposób działania mordercy jest identyczny jak Roda Glovera — seryjnego zabójcy, który prześladuje Zoe od dzieciństwa. Kryminolodzy uważają, że to jego dzieło, ale nie tylko jego... Aby zrealizować swoje chore potrzeby, musiał znaleźć równie zdeprawowanego wspólnika.

Frustracja Zoe rośnie, gdy kolejna kobieta zostaje znaleziona martwa i wydrenowana z krwi — a inna zaginęła. Czas ucieka: Zoe wie, że to jej śmierć byłaby ukoronowaniem dokonań Glovera w tej obłąkańczej grze, ciągnącej się od dwudziestu lat. Aby powstrzymać Glovera i jego obrzydliwego wspólnika, będzie musiała odrzucić zahamowania i zgłębić ich motywację; lecz czy przez to nie stanie się kolejną ofiarą mrocznego, naprawdę mrocznego pragnienia?

Jeśli chcecie zabrać się za tę książkę, dobrze radzę, niczego nie jedzcie. Niektóre opisy są dość brutalne i sporo tu krwi. Jeżeli macie wrażliwe żołądki, może lepiej odpuśćcie sobie czytanie, bo tylko będziecie się męczyć.

Na plus na pewno muszę zaliczyć to, że autor mnie zaskoczył rozwiązaniem, nie spodziewałam się, że właśnie ta osoba będzie współwinna, obstawiałam kogoś innego. Relacja między Zoey i Tatumem jest wiarygodna, rozwinęła się na przestrzeni tych trzech tomów. Dobrze, że Zoey ma kogoś takiego pod bokiem i ma na kogo liczyć. Nie do końca wiem, co mam myśleć o Holly O'Donnell. Wzbudzała we mnie mieszane uczucia. Nie mogę powiedzieć, że była źle wykreowana, jednak niespecjalnie do mnie przemówiła.

Sprawa morderstwa mnie intrygowała, chciałam dowiedzieć się, dlaczego ofiara zginęła. Nie zabrakło wzruszeń, to była chyba najbardziej, przynajmniej dla mnie, emocjonująca część cyklu. Tylko mam jedną uwagę. Za mało było dziadka Marvina i kota.

Tak czy inaczej chylę czoła przed autorem, że póki co trzyma tę serię na dość wysokim poziomie. Jestem ciekawa, co jeszcze mi zaserwuje.