Strony

poniedziałek, 26 października 2020

Poniedziałki ze zbrodnią w tle: #341 Małgorzata Rogala "Niezbity dowód"


Adela Naczyńska, pracownica sklepu z antykami, zostaje zamordowana. Tuż przed śmiercią dowiaduje się, że część jej rodzinnego majątku, drogocenna lampa Tiffany’ego, która podobno spłonęła w pożarze dwadzieścia lat temu, jednak przetrwała.

Syn i mąż Adeli zwracają się w tej sprawie do Celiny Stefańskiej. Tropy prowadzą ją aż do Bazylei. Prywatna detektyw staje przed wielkim wyzwaniem, podążając śladem drogocennego antyku, który może stanowić niezbity dowód w sprawie zabójstwa…

Należę do czytelniczek, które uwielbiają krwawe historie. Thrillery i kryminały, w których trup ściele się gęsto. W tej powieści nie znajdziecie krwawej sieczki, pościgów, bezwzględnych morderców, ale jest w niej coś magicznego. Coś, co sprawia, że tę powieść się pochłania.

Ze sztuką jestem raczej na bakier, nigdy specjalnie się nią nie interesowałam. Mam kilku ulubionych malarzy i rzeźbiarzy, i na tym się kończy. W przypadku tej historii, w której sztuka odgrywa dość dużą rolę, dałam się jej porwać. Byłam w stanie wyobrazić sobie to, o czy pisała autorka. Niemal czułam zapach sklepu z antykami. I to właśnie tam doszło do zbrodni. Kto i dlaczego zamordował Adelę?

Może i nie była to dla mnie książka, która wcisnęła mnie w fotel, ale byłam ciekawa, co stało się z denatką. Śledztwo było poprowadzone w intrygujący sposób, byłam ciekawa, jaki finał będzie miała ta historia i choć miałam pewne podejrzenia co do finału, to nie czuję się w żadnym wypadku rozczarowana tym, co autorka mi zaserwowała.

Bohaterowie, których powołała do życia autorka, nie byli mi obojętni. Mają w sobie coś, co sprawia, że człowiek chce podążać ich śladem. Dobra książka na nadchodzące jesienne wieczory.

Premiera odbędzie się już 28 października!

Za egzemplarz recenzencki
dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

2 komentarze:

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)