Ten seryjny morderca nie jest sądzony.
To on jest sędzią...
Byli gwiazdami. Jedną z najbardziej wpływowych par Hollywood. Mieli świat u swych stóp.
Teraz ona nie żyje. On jest oskarżony o zamordowanie jej.
To celebrycki proces stulecia!
Wszystkie dowody wskazują na ewidentną winę Roberta Solomana – aktor zamordował żonę i jej kochanka, chociaż uparcie twierdzi, że nie miał z tym nic wspólnego.
Pomimo jednoznacznych dowodów obciążających oskarżonego Eddie Flynn – który nigdy nie broni prawdziwych przestępców – dołącza do zespołu obrony.
Już od rozpoczęcia procesu szereg wydarzeń na sali sądowej wzbudza wątpliwości Eddiego.
Coś niepokojącego dzieje się w ławie przysięgłych…
Uporczywie nasuwa mu się pytanie: A co jeżeli Robert nie jest jedynym aktorem na sali sądowej?
To moje pierwsze spotkanie z autorem. Sięgając po książkę, nie miałam pojęcia, że to kolejna część cyklu. Czy czytając tę, czułam się zagubiona? Nie powiedziałabym. Może trochę za mało było tu dla mnie relacji z żoną Eddiego, ale teraz wiem, dlaczego tak się stało. Po prostu czytelnicy mogli ją poznać wcześniej i nie było sensu w kółko wałkować. Nie powiem jednak, że to jakoś specjalnie psuje odbiór całości.
Powieść jest prowadzona dwutorowo - z perspektywy adwokata, Eddiego Flyna, oraz Joshuy Kane'a - seryjnego mordercy, który dotąd pozostaje nieuchwytny. Tyle że zaczyna stąpać po bardzo cienkim lodzie i może wpaść przez jeden błąd.
Niby wszystko mamy podane na tacy i doskonale wiadomo, kto za tym wszystkim stoi, ale książka wciąga. Postać seryjnego mordercy mnie zaintrygowała. Byłam ciekawa tego, jakie pobudki za nim stały. Poza tym nigdy wcześniej nie spotkałam się z kimś, kto borykał się z takim schorzeniem jak on. To było więc bardzo ciekawe doświadczenie. Polubiłam też Eddiego. Swoje za uszami miał, ale był skuteczny w tym, co robił. Gdybym coś przeskrobała, chciałabym, żeby to on mnie bronił. Nie wiem, czy dożyłabym końca procesu, zadając się z nim, ale przynajmniej na sali rozpraw by mi się nie nudziło. Poza nią zresztą też. I nie, nie mam tu na myśli kwestii łóżkowych.
Autor wzbudził moje zainteresowanie i utrzymał mnie od początku do końca w napięciu. Jeśli szukacie dobrego thrillera - polecam tę książkę.
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Księgarni Świat Książki.
"Trzynaście" możecie kupić w Księgarni Świat Książki.
Dobrze wspominam tę książkę, chociaż niekiedy nużyło mnie jej czytanie. Początkowo wrażenia były lepsze, później entuzjazm nieco opadł, ale generalnie książka na plus.
OdpowiedzUsuń