Sylwia, córka komisarza Arkadiusza Lubosza, bierze udział w konkursie organizowanym przez znane wydawnictwo. Podczas nocnej wyprawy do lasu wydarza się coś niewytłumaczalnego. Dziewczyna znika bez śladu, a towarzyszący jej chłopak ucieka przerażony.
Trzy lata później, z miejsca wypadku samochodowego ucieka kierowca. Wewnątrz pojazdu znajdują się trzy osoby uznane przed laty za zaginione. Skąd wzięły się w tym miejscu? Dokąd i w jakim celu jechali całkiem sobie obcy pasażerowie?
Wyobraźcie sobie taką sytuację - Wasza nastoletnia córka znika bez śladu. Mijają trzy lata i ta odnajduje się, w ciężkim stanie, nieprzytomna, walczy o życie. W takiej sytuacji znalazł się Arkadiusz Lubosz. Kiedy już pogodził się ze stratą, a przynajmniej tak mu się wydawało, jego dziecko wraca, ale jest mu obce jak nigdy. Co stało się z Sylwią?
Początek książki był mocny, potem akcja trochę zwolniła. Nie powiem, żebym się nudziła, choć mam nieco mieszane uczucia, jeśli chodzi o zakończenie książki. Wiem jednak, że ma powstać kolejna część i liczę na to, że pewne kwestie zostaną wyjaśnione.
W pewnym momencie autor przenosi nas w przeszłość, gdzie toczy się inna opowieść. Ta zainteresowała mnie bardziej. Nie to, że nie byłam zaintrygowana tym, dlaczego Sylwia zaginęła i odnalazła się po trzech latach, ale sprawa Mateusza była bliższa mojemu sercu.
Główny bohater niemiłosiernie mnie irytował. Czy to jest mój zarzut w stosunku do książki? W żadnym wypadku. To tylko pokazuje, że Arkadiusz Lubosz nie pozostaje czytelnikowi obojętny, wzbudza emocje. Nie jest powiedziane, że bohaterowie mają wzbudzać wyłącznie pozytywne emocje. O reszcie niewiele mogę powiedzieć. Wspomnę tylko, że nie chciałabym mieć nic wspólnego z byłą żoną Arkadiusza. Czemu? O tym już musicie przekonać się sami.
Myślę, że autor jest w stanie pokazać pazurki i na to właśnie liczę. Ma ogromny potencjał i jestem ciekawa, co pokaże mi w kontynuacji.
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Księgarni Świat Książki.
"Wymazanych" możecie kupić w Księgarni Świat Książki.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)