Christopher Berry-Dee ukazuje czytelnikom mroczne zakamarki psychiki najbardziej bezlitosnych i niebezpiecznych morderców na świecie. Przez wiele lat prowadził wywiady z przestępcami przebywającymi w więzieniach – w tym osławionymi seryjnymi zabójcami – i odkrył, że okazywany przez nich brak wyrzutów sumienia jest często jeszcze bardziej przerażający od popełnionych zbrodni.
Tak jak w przypadku poprzedniej publikacji tego autora, tak i tutaj nie znajdziemy tytułowych rozmów z psychopatami. Wiemy, że autor je przeprowadził, ale nie czytamy ich zapisów, a jedynie widzimy, do jakich wniosków Christopher Berry-Dee doszedł po ich przeprowadzeniu.
Na początku autor wprowadza czytelników w terminy związane z psychopatią. Nie musicie jednak obawiać się tego, że zanudzi Was przy tym, bo robi to w bardzo przystępny sposób. Po wstępie przechodzi do omówienia poszczególnych spraw.
Tym razem nie śledzimy dzieciństwa i dorastania tytułowych psychopatów. Widzimy za to, co popchnęło ich do popełnienia zbrodni. Czy byli świadomi tego, co robią, a może robiła to inna osobowość, która przejęła nad nimi kontrolę. Do każdego przypadku autor podszedł indywidualnie. Widać, że sumiennie przygotował się do napisania tej książki, nie zrobił tego po łebkach.
Czytając tę książkę, czułam niepokój. Trochę mnie przerażali ci ludzie i to, co zrobili. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że tacy ludzie najczęściej nie wzbudzają żadnych podejrzeń i wydaje się, że są całkiem zdrowi psychicznie.
To była dobrze napisana książka. Pomimo poruszanej tematyki, czytało się ją szybko. Jest niewielka objętościowo, ale nie mam poczucia niedosytu po jej przeczytaniu.
Premiera odbędzie się już jutro!
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)