John Garth w swojej publikacji opowiada o tym, jak Tolkien w czasach swej młodości, gdy świat był pogrążony w wojennej zawierusze, zaczął tworzyć Śródziemie. Podczas walk Tolkien trafił do szpitala i to prawdopodobnie uratowało mu życie. Miał więcej szczęścia niż niektórzy jego przyjaciele. Po ich śmierci Tolkien realizował ich wspólne marzenie, tworząc epopeję dobra i zła.
Dobrze wiedziałam, że udział w wojnie miał ogromny wpływ na jego twórczość. Ta publikacja stanowi obszerne omówienie tej kwestii.
Fakty z życia Tolkiena są przeplatane analizą poszczególnych aspektów dzieł tego autora. Widzimy, jak powstawało Śródziemie, jak narodził się język elfów, skąd wzięła się cała ta mitologia. Jak się okazuje, Tolkien sporo zawdzięcza historii o Piotrusiu Panu.
Pierwszymi fanami autora byli jego przyjaciele i rodzina. Edith była nawet zaangażowana w twórczość Tolkiena. Co ciekawe, autor opisuje tutaj historię ich miłości i choć tego się nie spodziewałam, ten aspekt bardzo mnie poruszył. Aż mi się ciepło robiło na sercu, gdy o tym czytało.
Nie zabrakło również przeżyć wojennych. Ta książka powiedziała mi o I wojnie światowej więcej niż nauczyciele na lekcjach historii w szkole. Na to już nie było czasu. John Garth nie opisał wszystkich bitew po kolei, ale pozwolił, by czytelnicy wczuli się w klimat tamtych czasów. Ten niepokój, wszechobecną śmierć i bezradność żołnierzy oraz niepokój ich rodzin.
Dla niektórych czytelników nieco problemów może stanowić czytanie o językowej warstwie Śródziemia. Ja z wykształcenia jestem filologiem, więc dla mnie aspekty dotyczące tworzenia tego języka były bardzo ciekawe i uważam, że zostały opisane w zrozumiały sposób. To nie są skomplikowane filologiczne wynurzenia.
To bardzo dobra biografia Tolkiena. Nie opisuje całego jego życia, ale skupia się na jednym z najważniejszych okresów i opisuje go w wyczerpujący sposób. Co więcej, wzbudza emocje. Nie spodziewałam się tego, sięgając po tę publikację. Jeśli jesteście fanami Tolkiena, gorąco Wam ją polecam.
Premiera książki odbędzie się już 3 marca!
Premiera książki odbędzie się już 3 marca!
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka!
Nie przepadam za biografie, więc tym razem odpuszczam. 😊
OdpowiedzUsuń