Zoe Bentley, psycholog sądowy i konsultantka FBI, próbuje ustalić, kto może stać za morderstwami młodych kobiet, które są następnie porzucane w miejscach publicznych i wyglądają tak, jakby żyły. Morderca balsamuje ich ciała. W rozwiązaniu zagadki pomaga jej agent specjalny Tatum Gray. Czy uda im się złapać zabójcę, zanim dojdzie do kolejnej zbrodni?
To pierwsza część cyklu o Zoe Bentley. Muszę powiedzieć, że zaintrygowała mnie. Nieco obawiałam się natłoku ekspozycji, ale nie było ich tak dużo, stanowiły uzupełnienie do całości.
Zoe jest specyficzną bohaterką i dość trudno ją polubić (choć mnie do siebie w końcu przekonała), ale jaj jej nie można odmówić. Raczej nie chciałabym mieć w niej wroga. Nie bała się mówić tego, co myśli, choć nie zawsze wszystkim się to podobało. Tatum często łamał zasady i praca z nim nie zawsze była łatwa. Miał za to ekscentrycznego dziadka Marvina, którego kocham miłością wielką i kota-psychopatę.
Książka trzyma w napięciu, choć to na jakiś czas jest rozładowane przez wstawki z Marvinem. Zaśmiewałam się przy nich do łez. Dość szybko zorientowałam się, kto stoi za morderstwami, ale intrygowało mnie, co siedzi w głowie tego człowieka. I moim zdaniem fragmenty z nim to najmocniejszy punkt w całej powieści. Przyznam szczerze, że w trakcie czytania ich miałam ciarki na całym ciele. Zwłaszcza, gdy zastanawiał się nad tym, ile formaliny potrzeba, by zakonserwować zwłoki. I ta jego "troska" o to, by ciała kobiet nie doznały uszczerbku, gdy te jeszcze żyły - to było przerażające.
Uważam, że to dobre rozpoczęcie cyklu. Może i dialogi czasem nieco zgrzytają, ale jestem w stanie na to przymknąć oko. To był interesujący thriller z wyrazistymi bohaterami. Według mnie ta seria ma potencjał i jestem ciekawa, jak autor go dalej poprowadzi. Ma lekkie pióro i potrafi zaintrygować opowiadaną przez siebie historią. Jak napisałam, wiedziałam, kto za tym stoi, ale nie jestem z tego powodu rozczarowana, bo wszystkie elementy układanki złożyły się w logiczną całość.
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Księgarni Świat Książki.
Książka idealnie wpisuje się w moje gusta czytelnicze i jestem zainteresowana jej lekturą. 😊
OdpowiedzUsuń