 |
| Źródło: Tania Książka |
Mała amerykańska mieścina Echo Ridge. Ellery nigdy tam nie była, ale dużo o tym miejscu słyszała. To tam w wieku siedemnastu lat zaginęła jej ciotka. A raptem pięć lat temu w tym samym mieście zamordowano królową balu szkolnego.
Teraz Ellery musi się tam przeprowadzić i wraz z bratem zamieszkać z babcią, której prawie nie zna.
Wkrótce spokój mieszkańców zostaje zaburzony, gdy pojawia się ostrzeżenie, że tegoroczny bal szkolny skończy się równie krwawo jak pięć lat temu. Czy faktycznie tak się stanie? Czy tajemnice sprzed lat wyjdą na jaw?
Zaintrygował mnie opis tej powieści, choć nie wiedziałam, czy się w niej odnajdę. W końcu główna bohaterka i jej brat to jeszcze nastoletnie dzieciaki, a ja swoje lata mam i już nie łapię się w sprawach, które są dla nich istotne. Jednak przepadłam od pierwszych stron.
Czytając tę książkę, na pewno nie można narzekać na nudę. Dość szybko dochodzi bowiem do pewnego wypadku. Później akcja nie zwalnia, a za to robi się coraz goręcej. Niewielka mieścina dość szybko stała się dla mnie miejscem pełnym niepokoju. Nie do końca wiedziałam, komu mogę ufać. Uwielbiam takie klimaty i cieszy mnie to, że autorce do ostatniej strony udało się utrzymać mnie w napięciu. Zakończenie w pełni mnie usatysfakcjonowało.
Główna bohaterka, Ellery, to jedna z tych dziewczyn, które albo się kupuje z całym dobrem inwentarza, albo myśli się, że gdyby się taką córkę miało, to już by dawno dziecka nie było. Ja bardzo chętnie bym ją adoptowała. Co prawda momentami pewnie nieco by mnie przerażała swoimi fascynacjami (kto czytał książkę, powinien zorientować się, o co mi chodzi. Mała podpowiedź - choćby scena na stołówce), ale podziwiałam ją. Miała w sobie coś, co sprawiało, że chciałam z nią spędzać czas. Ezra, jej brat, też był w porządku.
Obawiałam się tego, o czym już wspomniałam, że będzie to młodzieżówka, od której się odbiję. Owszem, to powieść, w której bohaterami są nastoletni ludzie, ale wiek czytelnika nie ma w tym przypadku najmniejszego znaczenia. Całość jest poprowadzona w tak przemyślany sposób, że nawet dinozaury takie jak ja będą się dobrze bawić.
Plusem tej powieści niewątpliwie są krótkie rozdziały. Dzięki nim akcja mknie do przodu jak szalona. Kilka razy łapałam się na tym, że wciskam się w fotel w trakcie czytania, bo nie miałam pojęcia, dokąd to wszystko zmierza. A sporo thrillerów mam już na swoim koncie, więc szacunek dla autorki za takie skonstruowanie fabuły. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Karen M McManus
Dwoje dochowa tajemnicy
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Warszawa 2019
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
przez
Blokotka
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)