"Mazurek ma plamkę, srokosz maskę Zorro, a czapla biała przepiękne i przeklęte pióra. Kwiczoł przeprowadza zbiorowe ataki na intruzów, jerzyk śmiga między blokami, skowronek zainspirował Williama Szekspira i Wincentego Pola. Wszystkie te gatunki zobaczysz – w odpowiednim czasie rzecz jasna – tuż za miastem. Każdy z nich jest inny, ale wszystkie nasze. Po prostu mają to coś. Urzeka w nich piękno i wolność".
Przeczytanie tej książki stanowiło dla mnie prawdziwą próbę charakteru. Jestem człowiekiem z awizofobią. Panicznie boję się ptaków i jestem w stanie uciekać w podskokach na widok gołębia. Jednak opis tej książki mnie zaintrygował. Nie słyszałam o wszystkich wymienionych w opisie ptakach, więc chciałam się czegoś o nich dowiedzieć.
Marek Pióro dokonał niemal niemożliwego - zachwycił mnie światem ptaków. Co prawda kiedy kartkowałam książkę przed lekturą i widziałam ryciny z ptakami, czułam niepokój. Jednak w trakcie czytania po prostu się nimi zachwycałam. O niektórych gatunkach nie słyszałam. Dowiedziałam się więc czegoś nowego.
To nie jest publikacja, która opisuje tylko ptaki, mówi, co jedzą, gdzie możemy je spotkać. To jest wołanie o pomoc dla wielu z nich. My, ludzie, ingerujemy w ich środowisko naturalne, suszymy podmokłe tereny, wycinamy zarośla i nie mają one gdzie żyć. Trudno im przystosować się do nowych warunków, więc poszczególne gatunki przestają istnieć. Za parę lat nasze dzieci będą mogły o nich wyłącznie poczytać, nie będą miały możliwości, by je zobaczyć.
Tę książkę czyta się bardzo szybko. To była dla mnie dobra lekcja przyrody. Jak już wspomniałam, sprawiła, że zachwyciłam się ptakami i może kiedyś przekonam się do tego, że to całkiem fajne zwierzaki są i nie trzeba się ich bać.
Jeśli lubicie publikacje o zwierzętach, polecam Wam tę książkę.
Marek Pióro
Plamka mazurka. Jak ptaki zmieniły moje życie
Wydawnictwo Marginesy
Warszawa 2019
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Wydawnictwu Marginesy.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)