Zastanawialiście się kiedyś nad tym, czy można nauczyć zwierzęta mówić w obcym języku? Albo w jakimkolwiek języku? Skąd psy wiedzą, kiedy wracają ich właściciele? Co takiego niezwykłego jest w gołębiach i krukach? Jeśli chcecie na nowo zachwycić się światem zwierząt i przekonać się, jak bardzo te istoty są inteligentne, usiądźcie wygodnie, bo chcę Wam opowiedzieć o książce, która może się Wam spodobać.
Od zawsze wiedziałam, że zwierzęta to bardzo inteligentne istoty. Oglądałam wiele programów przyrodniczych o nich, czytałam książki. Dlatego też zdecydowałam się na lekturę tej publikacji. Byłam ciekawa, co autorka ma mi do zaoferowania w kwestii królestwa zwierząt.
Znajdziecie tutaj opisy przeprowadzanych od wielu lat badań, które pokazują, do czego są zdolne zwierzęta. Przekonacie się, jak wygląda szkolenie papug i dowiecie się, skąd Wasze psy wiedzą, kiedy wracacie z pracy.
O niektórych badaniach słyszałam już wcześniej, ale też dowiedziałam się z publikacji kilku ciekawych rzeczy. Przede wszystkim odczarowała w moich oczach gołębie. Widzę je codziennie, za dzieciaka je dokarmiałam, ale nie wiedziałam, że są aż tak inteligentne, a uwierzcie mi, w tych niepozornych ptakach drzemie ogromny potencjał. Jaki? O tym musicie przekonać się sami.
Książka jest napisana w bardzo przystępny sposób. Pojawiają się tu opisy eksperymentów, ale wszystko jest podane tak, aby każdy czytelnik, bez względu na wiek i wykształcenie, zrozumiał, co autorka chciała mu przekazać.
Wielu z nas nie docenia potencjału zwierząt. W szkole właściwie nie mówi się na ten temat, a szkoda, bo to jest ciekawe. O ile jeszcze o świecie ssaków wiemy całkiem sporo (przynajmniej u mnie o małpach się sporo mówiło), o tyle o reszcie nie wiemy praktycznie nic. Bo po co mówić o bezkręgowcach, skoro i tak jest obszerny materiał do zrealizowania?
Mam nadzieję, że dzięki tej książce na nowo zachwycicie się zwierzętami i dowiecie się czegoś ciekawego na ich temat.
Katharina Jacobs
Ukryty geniusz zwierząt
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Warszawa 2019
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Brzmi bardzo ciekawie może się kiedyś na nią skuszę :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG