Elbląg, wigilijny wieczór. Dla jednych to magiczny czas pojednania, spotkań z rodziną, spokoju. Dla mieszkańców bloku z wielkiej płyty zamienił się on dramat. Dowiadują się, że są zakładnikami, a próba wyjścia z wieżowca oznaczać będzie śmierć. Uwięzieni w domu czekają na ratunek. Przed komisarzem Kamilem Soroką stoi trudne zadanie, musi bowiem ustalić, kim są bezwzględni sprawcy, oraz uwolnić zakładników. Czeka go przy tym rywalizacja z inspektorem Semeniukiem przysłanym z Wrocławia wraz z oddziałem antyterrorystycznym. Kto stoi za tymi wydarzeniami?
To była jedna z tych książek, od których nie potrafiłam się oderwać i prawie zarwałam dla niej nockę. Powieść zaczyna się dość spokojnie, później nabiera tempa i trzyma w napięciu do samego końca.
Siła tej historii tkwi w jej bohaterach. Może i momentami stereotypowych, ale dzięki temu mnie łatwiej było w nich uwierzyć, bo byłam w stanie przyporządkować im kogoś, kogo znam. Uwierzyłam w tę historię i to wzbudzało mój lęk. W miarę rozwoju akcji czułam, jak serce podnosi mi się do gardła. Nie spodziewałam się tego, że ta opowieść wywrze na mnie aż tak mocne wrażenie. Moim zdaniem jest to najlepsza powieść autorki.
Agnieszka Pietrzyk wykonała kawał świetnej roboty. Siedziałam wbita w fotel i z niecierpliwością czekałam na dalszy rozwój wydarzeń. Każdy szczegół miał tutaj znaczenie. Nic nie było przypadkowe. Co prawda za oknem właśnie pojawiła się wiosna, ale z książki wiało chłodem. Przeniosłam się w miejscu i czasie.
Zakończenie mnie zdenerwowało. I nie chodzi o to, że było złe, ale... przekonajcie się sami. Nie zdziwię się, jeśli i Wy będziecie mieli ochotę wyrzucić książkę przez okno.
Ta historia wzbudziła we mnie wiele emocji. Od początkowego spokoju, po strach, do zdenerwowania. Najnowsza powieść Agnieszki Pietrzyk pozostanie na długo w moim sercu. Wywarła na mnie duże wrażenie i gorąco ją polecam. Polacy nie gęsi - swoich autorów mają.
Premiera książki odbędzie się już jutro!
Agnieszka Pietrzyk
Zostań w domu
Wydawnictwo Czwarta Strona
Poznań 2019
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
Jeszcze nie miałam okazji poznać twórczości autorki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczęłam i już wiem, że będzie warto poświęcić jej czas :)
OdpowiedzUsuń