Christie Watson "Pielęgniarki. Sceny ze szpitalnego życia"

Autorka książki przepracowała dwadzieścia lat jako pielęgniarka, a w książce uchyla drzwi szpitala i zdradza jego tajemnice. Pokazuje, jak wygląda praca pielęgniarki, która często jest niedoceniana  A i wynagrodzenie nie jest zbyt wysokie.

Każdy z nas był kiedyś pacjentem i miał styczność z pielęgniarką. Jedne zagadują pacjentów, żartują z nimi, drugie przez cały czas milczą albo odzywają się w sposób opryskliwy. Spotkałam się z jednymi i drugimi. Na szczęście zdecydowanie więcej było tych pierwszych.

Za sprawą przekładu Ewy Borówki dowiadujemy się, co o pielęgniarkach ma do powiedzenia Christie Watson. Kobieta nie od początku chciała być pielęgniarką, ale przekonała się do tego zawodu.

To nie była łatwa lektura. Pielęgniarki w swojej pracy mają do czynienia zarówno ze szczęśliwymi zakończeniami, gdy pacjent wraca po chorobie do domu, ale też często muszą zmierzyć się ze śmiercią ciężko chorej osoby, dla której jedynym ratunkiem jest śmierć. O tym mówi nam ta książka. Pokazuje, jak wygląda praca pielęgniarki. Nie jest to wyidealizowany obraz. Zdarzają się tu opowieści, które zarówno chwytają za serce, jak i sprawiają, że na twarzy pojawia się uśmiech.

Wstrząsnęła mną opowieść o maltretowanej dziewczynce. Niestety, taki widok dla pielęgniarek to nie jest nic nowego. Przemoc rodzinna wciąż w wielu domach jest problemem.

Znajdziecie tu historie o małych bohaterach i ich rodzicach, o dorosłych pacjentach i ich problemach. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Zarówno tych dobrych, jak i tych złych. Zdecydowanie odradzam czytanie książki przy jedzeniu, chyba że macie żołądki ze stali. Mnie w każdym razie mój parę razy do gardła podjechał.

Nieco obawiałam się tego, że autorka podejdzie do tematu w taki sposób, że przedstawi pielęgniarki jako ofiary systemu i będzie się użalać nad ich ciężkim losem. Owszem, mówi o tym, że czasem jest bardzo ciężko, ale ta praca może również przynosić satysfakcję. Zresztą, przekonajcie się o tym sami.

Christie Watson
Pielęgniarki. Sceny ze szpitalnego życia
Wydawnictwo Marginesy
Warszawa 2019

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Wydawnictwu Marginesy.

Udostępnij ten post

2 komentarze :

  1. Czytałam i podziwiam pielęgniarki za siłę charakteru. Mnie jednak w książce raziło to, że autorka wplatała tyle anegdot, że ja gubiłam wątek i to mnie wytrącało z rytmu. Poza tym choć książka porusza czasem smutne tematy, to jest ważna i warto ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka