Iwona Wilmowska "Gwiaździsta noc"

Lidka, która miała właśnie zacząć pracę w tej samej firmie co Agata, ginie pod kołami samochodu. Szybko okazuje się, że nie był to zwykły wypadek. Kierowca wjechał w nią z pełną premedytacją. Jak się okazuje, Lidka była w pewien sposób związana z rodziną Kermita. Co takiego stało się ćwierć wieku temu? Jakie tajemnice skrywa rodzina Kermita?

To druga część cyklu o Agacie Brok. Tym razem kobieta musi rozwiązać zagadkę związaną ze śmiercią Lidii, którą potrącił samochód. Szybko okazuje się, że ofiara była powiązana z rodziną Kermita. Dzięki temu miałam okazję, by dowiedzieć się czegoś więcej o nim samym. W poprzedniej części nie było ku temu okazji. I to moim zdaniem jest jeden z większych plusów tej powieści.

Drugim jest sama Agata. Sporo się w jej życiu pozmieniało. Bohaterka nabrała charakteru, śledziłam jej losy z zainteresowaniem. Trochę żałuję tego, że nie ma tutaj pana Antoniego, którego pokochałam w poprzedniej części. Jest za to nieco więcej Asi, siostry Agaty. O ile wcześniej była mi nieco obojętna, o tyle teraz ją polubiłam.

Sama intryga została poprowadzona sprawnie. Do samego końca nie byłam w stanie poprawnie obstawić tego, kto był sprawcą całego zamieszania. Byłam nieco zaskoczona, gdy prawda wyszła na jaw, ale brawa dla autorki za to, że wodziła mnie za nos. Myślałam, że ktoś inny maczał w tym palce.

Narracja toczy się dwutorowo. Dzięki temu poszczególne części układanki składają się w logiczną całość. Druga część utrzymała poziom pierwszej. Mam nadzieję, że i trzecia będzie tak dobra. bo ten cykl ma spory potencjał. Tym bardziej, że zakończenie narobiło mi smaczka.

Iwona Wilmowska

Gwiaździsta noc

Wydawnictwo Axis Mundi

Warszawa 2018

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego

dziękuję Autorce.