Strony

środa, 19 września 2018

Zapowiedzi od Zysku!

Już w poniedziałek ukażą się kolejne nowości od Wydawnictwa Zysk i S-ka. Jestem ciekawa, czy widzicie coś dla siebie :)

Callie i Kayden w końcu odkrywają, czego tak naprawdę pragną od życia – razem i każde z nich z osobna. 

Callie i Kayden tworzą szczęśliwy związek. Wszystko układa się pomyślnie. Czują się ze sobą pewnie i bezpiecznie. 
Tyle już w życiu razem przeszli. Callie jeszcze nigdy nie była taka silna. Jednak Kayden wciąż walczy ze swoimi demonami. Niestety, jego przeszłość powraca, by wystawić go na próbę, rozdarty między pragnieniem, by dać Callie wszystko, na co ona zasługuje, a ucieczką… 
Callie dostrzega, że coś złego dzieje się z Kaydenem. Zawsze pragnęła być u jego boku i pomóc mu zapomnieć o przeszłości. Chciała go ocalić, tak jak on ocalił ją. I to właśnie chce zrobić.


Dla Penny liceum było monotonnym i nudnym okresem. Co prawda jej znajomi byli w porządku, uczyła się świetnie i nawet miała chłopaka, to jednak jak się okazuje, niczego o niej nie wiedział. Penny, aspirująca pisarka, wyjeżdża na studia do Austin w Teksasie – trochę ponad sto kilometrów i miliard lat świetlnych od tego wszystkiego, co pragnie zostawić za sobą. 

Sam utknął. Dosłownie, w przenośni, emocjonalnie i finansowo. Pracuje w kawiarni i tam też mieszka, sypiając na położonym na podłodze materacu w pustym pokoiku na piętrze lokalu. Choć wie, że gdy już zostanie sławnym reżyserem filmowym, okres ten będzie dla niego źródłem inspiracji, siedemnaście dolarów na koncie w banku i kończący swój żywot laptop wystawiają go na ciężką próbę. 

Gdy ścieżki Sama i Penny się skrzyżują, nie będzie to spotkanie jak w typowych romansach, lecz raczej pełne nieporadności zderzenie. A jednak bohaterowie wymieniają się numerami telefonów i piszą do siebie wiadomości. 
W niedługim czasie stają się „cyfrowo” nierozłączni, dzieląc się swoimi głęboko skrywanymi obawami, traumami i tajemnymi marzeniami. I to wszystko bez upokarzającej dziwaczności, która towarzyszy spotkaniom twarzą w twarz. 

Porywająca powieść z okresu rozkwitu produkcji słynnej porcelany z Delft 
Po śmierci męża Catrijn wyjeżdża ze swojej wioski i zostaje służącą u rodziny Van Nulandt w Amsterdamie. 
Ponieważ odkryła w sobie pasję do malowania, pomaga swojej pani, kiedy ta prowadzi lekcje malarstwa. Niestety, dopada ją przeszłość i musi uciekać, by w końcu znaleźć zatrudnienie w fabryce porcelany w Delft, gdzie wreszcie doceniono jej talent malarski. Rozpoczyna się dla niej czas spokoju i szczęścia, jednak niebawem Catrijn cudem nie traci życia w czasie gigantycznego wybuchu miejskiej prochowni, który zniszczył niemalże całe śródmieście Delft, a na dodatek staje przed kolejnym życiowym wyborem… 

XXVII wiek. Przyszłość ludzkości w tej galaktyce wydaje się niemal nieograniczona… 
Są w niej setki milionów czerwonych karłów, które posiadają planety nadające się do zamieszkania przez ludzi. Taki właśnie jest świat Proxima Centauri. Dla ludzkości może oznaczać nadzieję na przetrwanie, bo toczące nieustanne wojny między sobą przeludnione kolonie na Marsie i Merkurym z pewnością tego nie gwarantują. 
Ale najpierw nowy świat musi zostać skolonizowany, a brakuje chętnych, by zostać osadnikiem. Wyprawa na surową planetę nie zapewni splendoru ani żadnych gratyfikacji, a oferuje tylko trud, samotność, pustkę… Yuri Jones wraz z tysiącem innych przymusowych kolonistów niebawem dowie się, jak to jest żyć w nieprzyjaznym pustynnym świecie, którego połowa skrywa się w wiecznej ciemności. 

"Proxima" opowiada niesamowitą historię kolonizacji surowego nowego Edenu, a tajemnica, którą skrywa ten świat, na zawsze zmieni postrzeganie naszej roli we wszechświecie. 


Sięgając po kolejny tom Sekretnej wojny. Z dziejów kontrwywiadu II RP, mamy okazję prześledzić aktualny stan badań nad historią polskich służb specjalnych, upowszechnić wiedzę na temat ich dokonań, ale także zapoznać się z niektórymi problemami, przed jakimi stały nasze służby w okresie międzywojennym, m.in. zamachami na ministrów i prezydentów, zamachami na obiekty wojskowe i gmachy użyteczności publicznej, szpiegostwem i dywersją ze strony naszych sąsiadów, nie tylko Niemiec i ZSRS, lecz także ze strony mniejszości narodowych mieszkających na terytorium II RP. 

Musiało upłynąć kilkadziesiąt lat, by można było zająć się tą problematyką bez ingerencji cenzury. Trudno więc się dziwić, że działalność Oddziału II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, kontrwywiadu cywilnego czy Korpusu Ochrony Pogranicza wciąż przyciąga uwagę nie tylko historyków.

Książka stanowi swoistą relację z pierwszego roku prac Komisji, spojrzenie na Komisje od wewnątrz przez dwóch jej członków wywodzących się z ugrupowań politycznych, które nigdy nie rządziły w Warszawie, a więc nie miały do czynienia z problemem reprywatyzacji widzianym z perspektywy rządzących. 
Książka dostarcza bogatego materiału, zawiera wiele faktów i informacji. Ustawodawca, widząc brak automatyzmu państwa i bezradność w walce z reprywatyzacją postanowił przejść na sterowanie ręczne i wprowadził regulacje doraźne, ale skuteczne. Relacja ma charakter obiektywny z elementami konstruktywnej krytyki. Autorzy obnażają kulisy działania Komisji, jej funkcjonowanie od kuchni, podejmowane decyzje. Opisują zarówno wszystko to co pozytywne jak również zwracają uwagę na niedostatki czy wręcz absurdy, na które natknęli się w pracy. Relacja ma więc charakter słodko-kwaśny. 

Choć na polskim rynku wydawniczym pojawiło się już wiele pozycji poświęconych reprywatyzacji, to jednak żadna z nich nie ukazuje Komisji w tak licznych szczegółach i kulisach jej działania. Jest to relacja osób najbliżej związanych z komisja - organem rozliczającym patologie reprywatyzacyjne, będących w sercu walki z dziką reprywatyzacją, w nieustannym ogniu walki z patologiami.

1 komentarz:

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)