Najbliżsi są najgorsi. Z wrogami sprawa jest jasna, prędzej czy później pośle się ich do piachu. Ale co zrobić, gdy w tryby świetnie kręcącego się, gangsterskiego biznesu piasek sypie własna rodzina? Jak karać – za lekkomyślność czy zwykłą głupotę – tych, których się kocha?
Niełatwo jest być bossem gangu i jednocześnie ojcem, wujkiem, dziadkiem…
Niemal równo rok po pierwszej części „Ferajny” – obyczajowo-kryminalnej powieści, świetnie przyjętej przez czytelników – trafia w ich ręce część druga. Kto czekał, by dowiedzieć się, jakie będą skutki spotkania Bosego z Fantomem i dalsze losy klanu Nieznańskich, ten wreszcie zaspokoi swoją ciekawość. Kto nie wie, o co chodzi – bo nie czytał tomu pierwszego – ma teraz szansę, nadrobić zaległości, kupując obydwie części.
Wytykać powieści „Ferajna”, że jest podobna do „Ojca Chrzestnego” jest tak samo absurdalne, jak czynić kobiecie wyrzuty, że jest podobna do Brigitte Bardot.
– Władysław Pasikowski, reżyser
Od czasu „Miasta prywatnego” Jacka Skalskiego czekałem na podobną gangsterską story, a w międzyczasie Amerykanie podrażnili apetyt serialem „Rodzina Soprano”. Na szczęście do gry weszła „Ferajna”, dla lubiących historie o ludziach „z miasta” – lektura obowiązkowa!
– Grzegorz Kalinowski, autor trylogii „Śmierć frajerom”
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)