Strony

poniedziałek, 14 maja 2018

Ekscytujący reportaż kryminalny - historia, która wstrząsnęła Szwecją

31 sierpnia 2012 roku znika bez śladu szwedzki milioner Goran Lundblad. Policję zawiadamia jego córka Sara, która wkrótce znajduje się w kręgu podejrzanych. Śledztwo tkwi jednak w martwym punkcie i po dwóch latach sprawa nadal nie zostaje wyjaśniona.

Wtedy do akcji wkracza Therese Tang, zwyczajna kobieta, matka, szefowa organizacji Missing People.
To ona dostrzeże to, co pominęli profesjonaliści, i odkryje prawdę.

Ślady krwi prowadzą do rozwiązania.

Niespełniona miłość, chciwość i wielkie pieniądze, rodzinny spór trwający od pokoleń, nieustępliwa obywatelka i okrutne morderstwo.  Kto zamordował i dlaczego? Z jakiego powodu rodzina zgłosiła zaginięcie dopiero po kilku tygodniach? Kto wysyłał anonimy obciążające dzierżawców rolnych? I jak to się stało, że cała prawda wyszła na jaw dopiero po dwóch latach, i to nie za sprawą policji, a samozwańczej detektyw, która była w stanie dostrzec to, co pominęli profesjonaliści?

Ta książka wpisuje się w nurt zapoczątkowanego przez Trumana Capote gatunku true crime i od dnia publikacji zbiera świetne recenzje w Szwecji. Jest tam mowa o niespełnionej miłości, chciwości i wielkich pieniądzach, rodzinnym sporze, który trwał od pokoleń, nieustępliwej, zwykłej obywatelce, która chciała za wszelką cenę rozwikłać zagadkę, no i oczywiście okrutnym morderstwie. 

To wspólne dzieło uznanego dziennikarza śledczego Joakima Plamkvista i bohaterki tej historii, Theresy Tang, rzeczniczki lokalnego biura zaginionych w mieście Kalmar - kobiety, która rozwikłała zagadkę zbrodni, z którą nie potrafiła poradzić sobie policja.

W 2014, dwa lata po zgłoszeniu zaginięcia Görana Lundblada, bogatego, szwedzkiego właściciela ziemskiego, którego majątek wyceniano w momencie zniknięcia na 5 mln euro, jego zwłoki zostają odnalezione na polu niedaleko należącej do niego posiadłości na południu Szwecji. Tropy prowadzą do ludzi z jego najbliższego otoczenia, ujawniając wieloletnie rodzinne spory, konflikty z sąsiadami i walki o przejęcie ziemi.

"The Murder Book" to rewelacyjnie napisana, wciągająca książka, której wyjątkowość potęguje fakt, że zawarte w niej wydarzenia naprawdę miały miejsce. I to nie gdzieś w przeżartej zbrodnią Ameryce, ale pozornie spokojnej i dostatniej Szwecji.

Źródło: Burda Książki

2 komentarze:

  1. Wydawać mogłoby się, że Szwecja to jeden z najbardziej spokojnych krajów na świecie, ale jednak najlepsze kryminały pochodzą właśnie z Północy. "The Murder Book" czyta się jak jeden z nich, a fakt, że to książka oparta na faktach sprawia, że chce się po nią sięgnąć jeszcze bardziej. Polecamy wraz z Tobą! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Historia wydaje się niesamowita i może rzeczywiście wbijać w fotel...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)