Przedpremierowo! Tomasz Wojewódzki "Rada ognia"

Główny bohater powieści, Maks Lree, jest dwudziestoletnim Wetromem, który znalazł się na celowniku S.W.O.R.P. - paramilitarnej jednostki antyterrorystycznej w Federacji. Początkowo nie wie, dlaczego się nim zainteresowano, ale z czasem zaczyna odkrywać skrywane przez jego bliskich tajemnice i wszystko staje się jasne. Chłopak dowiaduje się czym jest Żywioł Ognia i jaką ma moc. Jak potoczą się jego losy?

Nie jestem wielką fanką literatury fantasy. Sięgam po nią sporadycznie. Przeważnie mam problem, by odnaleźć się w kreowanych przez autorów światach, nie mówiąc o spamiętaniu imion bohaterów. Jak było w przypadku tej książki? 

Na początku chciałabym podziękować autorowi za umieszczenie na końcu leksykonu, który ułatwił mi zapamiętanie ważniejszych nazw. Ogarnęłam dzięki niemu też konflikty zbrojne, o których jest mowa. Rada ognia stanowi rozpoczęcie cyklu Boskiego Dziedzictwa i choć nie należy do najłatwiejszych lektur, jak na debiut literacki stoi na wysokim poziomie.

Sporo tu bohaterów, których imion w większości nie zapamiętałam. To dlatego, że były trudne, łamałam sobie na nich język i wymyślałam własne wersje. Historia Maksa nie jest jedynym wątkiem w tej powieści. Na całość składa się kilka opowieści, które splatają się w całość. Pojawia się trochę niewiadomych, ale mam nadzieję, że autor pociągnie wątki w kolejnych częściach. Całkiem sporo tu też ras, na szczęście zostajemy dość dobrze wprowadzeni w ich świat.

Dzieje się tutaj sporo, nie można narzekać na nudę. Język, jakim posługuje się autor, jest przystępny, choć nazwy własne mogą zabić ćwieka. Widać jednak, że Tomasz Wojewódzki poświęcił sporo czasu na zbudowanie tego uniwersum. Myślę, że fani literatury fantasy powinni dać mu szansę. Jego powieść jest co prawda wymagająca, czyta się ją dość powoli, ale jest całkiem niezła. Takie literackie debiuty mogę czytać. Jestem ciekawa tego, co autor ma mi jeszcze do zaoferowania. Będę z niecierpliwością śledzić dalszy rozwój jego pisarskich działań. Podejrzewam, że książka bardziej przypadnie do gustu mężczyznom niż kobietom, ale będzie najlepiej, jeśli sami zadecydujecie, czy chcecie po nią sięgnąć.

Tomasz Wojewódzki

Rada ognia

Wydawnictwo Novae Res

Gdynia 2017

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego

dziękuję Wydawnictwu Novae Res.