Sięgając po tę książkę, kompletnie nie wiedziałam, co mnie czeka. Wiele osób zachwalało ten literacki debiut, ale ja podeszłam do niego dość ostrożnie. Chcecie przekonać się, czy uważam Zatrzymać gwiazdy za wielkie literackie wydarzenie?
Carys i Max spadają w pustą przestrzeń kosmiczną. Mają przed sobą półtorej godziny życia. W obliczu zbliżającej się nieuchronnie śmierci wspominają to, co zostawili na Ziemi. Chociaż nie mogą powiedzieć, że jest ona ich domem, chcą na nią wrócić. Współczesny im świat nie przypomina tego, który znamy. Bliski Wschód i Stany Zjednoczone zostały spustoszone. Europa funkcjonuje na zasadzie Rotacji, w myśl której ludzie co trzy lata mają zmieniać miejsce zamieszkania. Trudno nawiązać z kimś jakąś bliższą więź emocjonalną, tym bardziej, że wszyscy są skupieni na sobie. Reguła Par również nie ułatwia życia. Carys i Max jednak zakochują się w sobie. Jak doszło do tego, że znaleźli się w kosmosie? Tego już musicie dowiedzieć się sami.