Witajcie w świecie narkotyków, alkoholu i mafii. W pubach i knajpach Manchesteru syreny sprzedają bilety do piekła - heroinę i ecstasy. W łaski syren musi wkupić się młody detektyw Aidan Waits, skompromitowany policjant, który nie może uwolnić się od błędów przeszłości. Aby nie stracić odznaki, zostaje wtyczką narkotykowych dealerów.
Sprawy mocno się komplikują, gdy Waits ma odnaleźć córkę ważnego polityka skrywającą się wśród syren. Klucząc w świecie skorumpowanych policjantów, pięknych kobiet i bezwzględnej mafii, odkrywa prawdę, którą niekoniecznie chciał poznać.
Ta książka to literacki debiut autora. Życzyłabym sobie i Wam wszystkim, żeby wszystkie debiuty takie były. Joseph Knox napisał odważną powieść, po której 8 nie będzie już kojarzyło się Wam wyłącznie z liczbą. Udało mu się stworzyć coś oryginalnego. Nie potrafię przypomnieć sobie książki podobnej do Syren.
Dzieje się sporo i na pewno nie będziecie narzekać na nudę. Akcja nie zwalnia nawet na moment i czytelnik nie jest w stanie przewidzieć tego, co się za moment wydarzy. Każda scena jest dokładnie przemyślana, nie ma tu przypadkowych opisów czy dialogów. Wszystko ma znaczenie. Czytałam książkę, siedząc napięta jak struna. Nie wiedziałam, czym autor mnie zaskoczy.
John Knox solidnie podszedł do swojego zadania. Jego mafijny światek ma swój klimat i budzi niepokój. Nikogo nie dziwią nastoletnie panie do towarzystwa czy ogólnodostępne narkotyki. Swoje robi także pierwszoosobowa narracja. Aidan Waits, choć lata świetności ma już za sobą, podbił moje serce. Brakowało mi takiego bohatera jak on. Miał swoje demony z przeszłości, ale również i niezwykłą osobowość. Win i Myron z powieści Cobena mogą czuć się zagrożeni. Aidan robi im konkurencję.
Książka jest pełna tajemnic. Ich rozwiązanie wcale nie jest takie oczywiste. Syreny to uczta dla wielbicieli krwistych i pełnych akcji thrillerów. Nie powinniście czuć się rozczarowani tą lekturą.
Premiera książki odbędzie się 15 marca 2017 roku!
Joseph Knox
Syreny
Wydawnictwo Otwarte
Kraków 2017
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję
Wydawnictwu Otwartemu.
Bardzo chętnie przeczytam taki krwisty thriller. Skoro autor debiutuje w taki sposób, ciekawe jaka będzie jego kolejna książka ;)
OdpowiedzUsuńJestem wyjątkowo zaintrygowana! I podekscytowana, mam nadzieję, że przeczytam ją prędko :)
OdpowiedzUsuńNono, tak udany debiut, to mi się podoba. Zapamiętam tytuł i sięgnę po ,,Syreny" jak tylko wolny czas mi pozwoli :)
OdpowiedzUsuń