Lech Grabowski "Podwójne przestępstwo"

Pozwólcie, że dziś opowiem Wam o książce, która zdobyła I miejsce w V edycji międzynarodowego konkursu Literacki Debiut Roku zorganizowanego przez Wydawnictwo Novae Res.

Redaktor jednego z warszawskich wydawnictw, Andrzej Więckowski, prowadzi na własną rękę dziennikarskie śledztwo w sprawie rzekomych tajnych więzień CIA na terenie Polski. Jednocześnie po drugiej stronie oceanu młody terrorysta, Abdul Alim, staje w obliczu misji dokonania samobójczego ataku na lotnisku w Atlancie. Wkrótce losy obydwu mężczyzn splotą się w węzeł, który znajdzie rozwiązanie na pustyni w dalekim Afganistanie.

Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie przesłany przez wydawnictwo opis. Byłam ciekawa, jak wygląda prowadzone przez Andrzeja Więckowskiego śledztwo. Chciałam przekonać się, w jaki sposób przedstawi to autor.

Po raz kolejny trafiła mi się do czytania książka, która niespecjalnie mnie wciągnęła. Miałam wrażenie, że gdzieś już to czytałam i nie potrafiłam wczuć się w klimat powieści. Nie twierdzę, że jest źle napisana, ale nie trafiła do końca w mój gust. Chyba zbyt dużo tego typu literatury przechodzi teraz przez moje ręce.

Mam bardzo mieszane odczucia odnośnie tej książki. Obawiam się, że za parę miesięcy zaginie w tłumie i niewiele osób będzie o niej pamiętać. Autorowi nie udało się wyjść poza schematy stosowane w tego typu literaturze. Czy bohaterowie zapadają w pamięć? Jak dla mnie niespecjalnie. Jestem świeżo po lekturze, a i tak mam problem z wymienieniem ich.

Jeśli jesteście fanami tego typu literatury, możecie zaryzykować i sięgnąć po tę książkę. Nikogo nie będę do tego specjalnie namawiać, ale też nikomu jej nie odradzę. Sami zadecydujcie, czy chcecie przeczytać Podwójne przekleństwo

Lech Grabowski
Podwójne przekleństwo
Wydawnictwo Novae Res
Gdynia 2016

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję
Wydawnictwu Novae Res.

Udostępnij ten post

5 komentarzy :

  1. A już myślałam, że to będzie kawał dobrej książki, no ale cóż...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też ta książka do siebie nie przekonała...
    PS obserwuję i zapraszam do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba jednak zaryzykuję :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie zainteresowała mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zaciekawiła mnie specjalnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka