Dzisiaj opowiem Wam o ostatniej części cyklu Carnivia Jonathana Holta.
Tym razem kapitan włoskiej policji musi rozwiązać zagadkę okrutnego rytualnego mordu: ofiara, którą znaleziono na jednej z najpopularniejszych weneckich plaż, ma poderżnięte gardło i ucięty język. Śledztwo prowadzi w mroczne zakamarki obu Wenecji: tej prawdziwej i tej wirtualnej. Kapitan Kat Tapo nie zawaha się skorzystać z mniej lub bardziej chętnie udzielanej pomocy swoich wrogów, kochanków, przełożonych, szpiegów i hakerów, by dotrzeć do prawdy.
Kat Tapo została rzucona na głęboką wodę. Przypadło jej w udziale rozwiązanie dość skomplikowanego śledztwa. Ktoś nie chciał, by zabójca został prędko zdemaskowany. Kobieta jednak nie poddaje się i krok po kroku stara się wyjaśnić tajemnicę morderstwa.
Ostatnia część cyklu jest wisienką na jego torcie. Czyta się ją szybko. Powieść wciąga już od pierwszych stron. Sporo tu na pozór niezwiązanych ze sobą wątków. Nie martwcie się jednak, że pogubicie się w natłoku wydarzeń. Autor bardzo dobrze nad tym wszystkim panuje. Kiedy odkryjecie, co właściwie się stało, szczęka opadnie Wam tak, że Lucyfer i kompania będą Wam zęby szorować. Jestem pod ogromnym wrażeniem zakończenia trylogii i mam nadzieję, że Jonathan Holt nie zarzuci pisarstwa. To autor z bardzo dużym potencjałem, który ma szansę na to, by na stałe wpisać się w historię literatury.
Niektórym czytelnikom mogą nieco przeszkadzać przedstawione w powieści wątki związane z rządami głów poszczególnych państw. To, w jaki sposób autor mówi o niektórych sprawach szokuje, ale też daje do myślenia.
Jeżeli nie znacie tego cyklu, a chcielibyście przenieść się do nieco mrocznej Wenecji, polecam Wam tę książki Jonathana Holta. Nie powinniście się przy nich nudzić. Przeczytajcie jednak powieści po kolei. W innym przypadku możecie czuć się nieco zagubieni podczas lektury.
Jonathan Holt
Carnivia. Rozgrzeszenie
Wydawnictwo Akurat
Warszawa 2016
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję
Business & Culture oraz Wydawnictwu Akurat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)