Co prawda w dzisiejszym poniedziałkowym cyklu miała być inna książka, ale moje dwutygodniowe wycięcie z życia nieco pozmieniało plany. Pozwólcie, że opowiem Wam o książce Zdążę cię zabić duetu Patterson-Karp.
Czym tym razem zajmuje się zespół NYPD RED? Na karuzeli w Central Parku odnaleziono ciało Evelyn Parker-Steele. Kobieta jest czwartą ofiarą Czyściciela - seryjnego mordercy, który na własną rękę wymierza sprawiedliwość - pozbawia życia osoby mające na sumieniu śmierć innych ludzi. Zanim ich zabija, zmusza, by przyznali się do popełnienia zbrodni. Zach Jordan i Kylie MacDonald szukają mordercy. Sprawa nie jest prosta. Okazuje się, że jest on profesjonalistą. Owszem, wrzuca filmiki z ofiarami do sieci, ale nie pozostawia po sobie innych śladów. Kto i dlaczego stoi za zbrodniami?
Jak to u Jamesa Pattersona bywa, morderca jest znany już od samego początku. Nie zdradzę oczywiście kim on jest, tego musicie dowiedzieć się sami. Mimo to akcja ani na chwilę nie zwalnia. Dzieje się sporo. Nie potrafiłam oderwać się od książki. Autorzy wyciągnęli wnioski z poprzedniej powieści i podnieśli sobie poprzeczkę. Ta część jest zdecydowanie lepsza od Scenariusza mordercy.
Autorzy rozwinęli nieco wątek dotyczący Cheryl, psychiatry, która współpracuje z RED. To bardzo mnie ucieszyło. Poprzednio czułam pod tym względem niedosyt. Teraz czuję się usatysfakcjonowana. Życie osobiste Zacha i Kylie zeszło nieco na drugi plan, ale to akurat jakoś bardzo mi nie przeszkadzało.
W książce pojawiają się nawiązania do Scenariusza mordercy. Nie ma ich zbyt wiele, ale czytelnikom, którzy nie znają poprzedniej części cyklu, mogą nie rozumieć niektórych wątków. Dlatego jeżeli nie słyszeliście o NYPD RED, radzę nadrobić zaległości.
Patterson i Karp podnieśli sobie poprzeczkę. Nie jestem w stanie niczego zarzucić tej książce. Chociaż nie, jedna rzecz się znajdzie, za szybko się skończyła. Mam nadzieję, że niebawem powstanie kolejna część i będę mogła poznać dalsze losy NYPD RED. Ta powieść była nieprzewidywalna, od początku do końca trzymała w napięciu. Czyściciel w mistrzowski sposób gra na nosie detektywom. Czegoś takiego w książkach Pattersona jeszcze nie było. Moja żądza krwi została w pełni zaspokojona. Jestem głodna kolejnych wrażeń.
Jeżeli szukacie dobrego thrillera - dobrze trafiliście. Nie będziecie się z tą książką nudzić. Połączenie odrobiny psychologii z pędzącą w ekspresowym tempie akcją to strzał w dziesiątkę. Polecam.
James Patterson, Marshall Karp
Zdążę cię zabić
Wydawnictwo HarperCollins Polska
Warszawa 2016
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.
Potwierdzasz inną recenzję, którą czytałam. Widzę, że na brak nudy nie można tu narzekać, akcja prze szybko do przodu. Przeczytam z chęcią. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA nie miało być dzisiaj Central Park? ;/
OdpowiedzUsuńMiało być, ale termin z wydawnictwa wymusił zmianę książki.
Usuń