Strony

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Poniedziałki ze zbrodnią w tle: #14 Tess Gerritsen "Dawca"



Musicie mi to wybaczyć, ale mam niesamowitą słabość do Tess Gerritsen i co pewien czas w poniedziałki będę Was maltretować jej twórczością. Co prawda Dawca nie był pierwszą powieścią tej autorki, którą przeczytałam, ale właśnie od niej postanowiłam zacząć.
Przeszczepy organów - to temat dość kontrowersyjny. Czasem nie do końca jasna jest procedura pobrania tkanek do przeszczepu. Niektórzy ludzie boją się podpisywać oświadczenia woli. Obawiają się tego, że mogą nie zostać uratowani w razie wypadku. Organów jest w końcu mało, a czekających na przeszczep zdecydowanie więcej. O tym właśnie jest ta książka. Jakow to dziecko ulicy, które od dawna żyje poza prawem. Wydaje się, że w końcu uśmiechnęło się do niego szczęście. Pojawiają się ludzie, którzy chcą zabrać go do Ameryki. Wszystko jest tak idealne, że aż trudno w to uwierzyć. Czy Nadia i Gregor faktycznie chcą dobra chłopca i jego kolegów, czy może mają w tym jakiś ukryty cel? Co stanie się z Abby, lekarką, która zaczyna zadawać zbyt dużo pytań po tym, jak jej przełożona traci pracę? Do czego może posunąć się lekarz, by uratować umierającego pacjenta? Na te wszystkie pytania odpowie Wam lektura Dawcy, który sprawił, że kariera Tess Gerritsen nabrała tempa.
Tę książkę czytałam dawno temu, kiedy jeszcze mieszkałam sama. Uwierzcie mi, działała na moją psychikę. Po jej lekturze bałam się spać. To nie jest książka o wróżkach i smokach. To historia o handlu narządami. Nielegalnym procederze, który niestety zdarza się w naszych czasach. Słyszy się przecież o tym, że ludzie budzili się bez nerek. Znam też historie o polowaniu na samotnych ludzi, których nikt nie będzie szukał.
Tess Gerritsen jest mistrzynią w swoim gatunku. Jej thrillery medyczne nie mają sobie równych. Co prawda wiele wątków kręci się wokół medycyny, jednak słownictwo, jakim posługuje się autorka, jest zrozumiałe. Każdy może sięgnąć po tę książkę i na pewno będzie wiedział, o czym mowa.
Przy tej książce nie sposób się nudzić. Napięcie, zbudowane na początku opowieści, nie opada nawet na moment. Nie sposób oderwać się od lektury ani przewidzieć tego, co za chwilę będzie się działo. Takie historie uwielbiam. Bohaterowie są wyraźnie zarysowani, nie sposób ich pomylić z kimś innym, wszystkie wątki są dopracowane do perfekcji.
Przypadł mi do gustu wątek rosyjskich dzieci ulicy. Co prawda domyślałam się, po co zostały one wprowadzone do powieści, ale to nie zmienia faktu, że akcja przybrała taki obrót, jakiego się nie spodziewałam.
Tess Gerritsen pokazuje, do czego zdolni są bogaci ludzie. Oni nie mają skrupułów. Mają za to miliony na koncie i wydaje im się, że wszystko mogą kupić. Ten wątek także przypadł mi do gustu. Nie przypominam sobie innej książki, która by o tym mówiła, jednak jeśli Wy taką kojarzycie, podzielcie się jej tytułem w komentarzu.
Jeśli są tu jacyś miłośnicy thrillerów medycznych - polecam im tę książkę. To bardzo dobry wybór, którego na pewno nikt nie będzie żałował. Ostrzegam tylko, że ta powieść działa na psychikę. Nie radzę jej czytać późną nocą lub gdy w domu nie ma nikogo.

Tess Gerritsen
Dawca
Wydawnictwo Albatros
Warszawa 2013

3 komentarze:

  1. Thrillery bardzo lubię, medycznego jeszcze chyba nigdy nie czytałam.. Dlatego też chętnie sięgnę po powyższą propozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba od tej książki zaczęłam przygodę z Gerritsen, uwielbiam jej thrillery! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. koniecznie muszę przeczytać

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)