Strony

środa, 1 kwietnia 2015

Angela Bajorek "Heretyk z familoka. Biografia Janoscha"


O istnieniu Janoscha dowiedziałam się dopiero na studiach. Opowiedziała mi o nim koleżanka. Wcześniej nie miałam pojęcia o jego istnieniu. Kim jest człowiek, którego biografię napisała Angela Bajorek?
Janosch, a właściwie Horst Eckert to urodzony na Górnym Śląsku, a konkretnie w Zabrzu, pisarz niemieckojęzyczny, autor książek dla dzieci. Bohaterami stworzonego przez niego cyklu są Miś i Tygrysek, których widać na okładce Heretyka z familoka. Janosch jest bardzo uzdolnionym grafikiem. Sam ilustruje napisane przez siebie książki. Wizerunki, które stworzył, były wykorzystywane w filmach animowanych. Umieszczano je także na dziecięcych ubraniach.
Pisarz na początku nie był zainteresowany kontaktem z autorką jego biografii. Jej pierwszy list zignorował. Dopiero po jakimś czasie kobiecie udało się rozpocząć korespondencję z mężczyzną. Heretyk z familoka jest "owocem" tych rozmów. Trudno oceniać tę książkę w kategoriach ciekawa/nudna, zła/dobra. Opowiada prawdziwą historię życia Janoscha. Jest ona przerażająca. Dzieciństwo mężczyzny przebiegało pod znakiem awantur, pijatyk i pokazowego życia rodziców. Grożenie mu śmiercią było na porządku dziennym. W trakcie lektury przypominał mi się Stary K. z Gnoju Wojciecha Kuczoka, który mówił synowi, że go zabije, ale wychowa na porządnego człowieka. Koledzy w szkole także nie byli dla niego zbyt życzliwi. Specjalnie mu dokuczali, bo wiedzieli, że po powrocie do domu Horst zostanie ukarany za ich wybryki.
Trudne przeżycia z dzieciństwa miały potem wpływ na twórczość Janoscha. Bohaterowie książek, które pisał, bardzo przypominali swojego twórcę. Mieli za sobą podobne przejścia. Mężczyzna nigdy nie zdecydował się na posiadanie potomstwa. Sam nadużywał alkoholu i nie chciał, by dzieci przechodziły przez to samo co on.
Janosch wyjechał za granicę. Choć obiecano mu mieszkanie w Polsce, nigdy nie wrócił do ojczyzny. Osiedlił się na Teneryfie, gdzie spotkał kobietę swojego życia. Aktualnie Horst mieszka w San Miguel, gdzie sporo czasu spędza, leżąc na hamaku, któremu nadał imię Elżbieta.
Pisarz rzadko opowiada w mediach o swoim życiu. Nie przepada za rozmowami z dziennikarzami i często celowo wyprowadza ich w pole, podając nieprawdziwe informacje na swój temat. To, jak trudnym rozmówcą jest, widać w wywiadzie, który znalazł się na końcu Heretyka z familoka. Sposób, w jaki mężczyzna odpowiada na pytania, niejednego rozmówcę skutecznie zniechęciłby do prowadzenia dalszej konwersacji.
Tę książkę czyta się bardzo szybko. Wystarczy jeden wieczór, by poznać biografię Janoscha. Spory wpływ ma na to duża ilość zdjęć zawarta w publikacji. Przedstawiają one nie tylko pisarza, lecz także jego bliskich oraz miejsca, w których spędzał sporo czasu. Mam tylko jedno zastrzeżenie co do tego, w jaki sposób je opisano. Nie wymyślono osobnych podpisów. Pod nimi znajdują się wyjęte z tekstu fragmenty. Nie każdy z nich jest trafny. Opis jednej z fotografii mówi o tym, że Janosch wraca do Zabrza, lecz mężczyzny tam nie ma. Widać tylko budynek i przypadkowych ludzi. Przeszkadzało mi także to, że przypisy pojawiły się dopiero na końcu książki. Nie lubię tak "przeskakiwać" z jednego miejsca na drugie. Łatwo wtedy zgubić wątek. Wolę, gdy odnośniki znajdują się zaraz pod tekstem.
Biografia została napisana w bardzo przystępny sposób. Polecam ją nie tylko fanom Janoscha, ale także ludziom mieszkającym na Śląsku i znającym jego historię. Sposób, w jaki przedstawiono Zabrze na pewno przypadnie im do gustu.

Angela Bajorek
Heretyk z familoka. Biografia Janoscha
Wydawnictwo Znak
Kraków 2015

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję portalowi Sztukater i wydawnictwu Znak.

10 komentarzy:

  1. Nie słyszałam wcześniej o tym pisarzu, ale to straszne przez co musiał przejść. Lubię czytać ciekawe biografie, więc chciałabym i z tą się zaznajomić. Tym bardziej, że mieszkam na Śląsku, a nic o Janoschu nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Także nie słyszałam o nim wcześniej, ale jestem zaciekawiona. To zdecydowanie interesująca postać, zwłaszcza zaintrygowało mnie to, że nie jest łatwym rozmówcą. A rozmowy z tego typu ludźmi są najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie słyszałam wcześniej :) dzięki za polecenie :)

      Usuń
  3. Mam już tę biografię. Jego Cholonek jest fantastyczny.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja dowiedziałam się o nim z Twojej recenzji - ciekawa postać!

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie lubię przypisów na końcu książki. To mnie zawsze męczy...

    OdpowiedzUsuń
  6. witam zostałaś nominowana do wyzwania. Na moim blogu dowiesz się wszystkiego. Zapraszam:
    www.nacpana-ksiazkami.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja wcześniej nie słyszałem o tej książce, ale czemu by się nie skusić na jej przeczytanie? dośc ciekawie się prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada się ciekawie
    Pozdrawiam ;)
    razemzksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)