Poniedziałki ze zbrodnią w tle: #134 Magdalena Zimniak "Gra ponad prawem"

Dorota ma dwadzieścia lat, ale oficjalnie nie istnieje. Nie ma kontaktu ze światem zewnętrznym. Nigdy nie opuściła domu, nie ma dostępu do sieci ani telefonu. Ola to młoda bibliotekarka, która wychowała się w domu dziecka. Obie kobiety są kalekami. Pewnego dnia ich drogi się stykają. Dochodzi wtedy do pewnej zbrodni. Jaki finał będzie miała ta historia? Kto zapłaci za popełniony czyn?

To moje kolejne spotkanie z Magdaleną Zimniak. Tym razem spędziła mi sen z powiek i miałam po lekturze koszmary. Lepszej rekomendacji już chyba napisać nie mogę. Ta powieść siada na psychice.

Nie jest to łatwa lektura. Nietypowa, oryginalna, ale trochę zagmatwana i miałam chwilę, gdy nieco pogubiłam się w tym, co się dzieje, ale szybko udało mi się wrócić na właściwe tory.

Fabułę poznajemy za sprawą dwóch bohaterek - Doroty i Oli. Każda z nich została naznaczona przez los i nie miała łatwego życia. Obie borykają się ze swoimi demonami i trudno mi powiedzieć, której z nich było mi bardziej żal. Chyba Doroty. Żyła w klatce, którą stworzyła jej matka. Ola przynajmniej mogła poznać świat zewnętrzny. To, jak on ją przyjął, to już inna sprawa.

Całość jest owiana aurą tajemniczości i grozy. Już sama okładka robi wrażenie, a uwierzcie mi, treść w niczym jej nie ustępuje. To jedna z lepszych powieści, które czytałam. Magdalena Zimniak pokazała klasę i moim zdaniem jest to jej najlepsza książka. Ta historia przytłacza. Autorka bardzo umiejętnie manipuluje emocjami czytelnika, ale nie robi tego, posuwając się do tanich chwytów. Robi to w inny sposób. Jaki? Przekonajcie się sami.

Myślę, że to książka nie tylko dla czytelników, którzy lubią powieści ze zbrodnią w tle, ale również powieści psychologiczne, bo ta warstwa stanowi najmocniejszy punkt całej tej historii. Oparcie ciężaru na relacjach międzyludzkich było moim zdaniem dobrym posunięciem. Jestem ciekawa, co autorka zaserwuje mi w kolejnej powieści, na którą będę czekać z niecierpliwością.

Magdalena Zimniak
Gra poza prawem
Wydawnictwo Prozami
Słupsk 2018

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego
dziękuję Wydawnictwu Prozami. 

Udostępnij ten post

2 komentarze :

  1. Takie klimaty bardzo lubię, więc na pewno sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może być ciekawie, ale widzę,że to raczej mocna będzie mocna lektura...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli zostawicie mi swój adres to obiecuję, że Was odwiedzę :)

Czytelnia mola książkowego © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka